Londyn jak z książki kucharskiej: Ottolenghi
Ottolenghi poświęcam oddzielny wpis, bo jest to dla mnie miejsce szczególne. Może będę brzmiała jak egzaltowana nastolatka, może jak akwizytor. Z góry przepraszam, ale to są po prostu emocje. Zawsze...
View ArticlePieczone brukselki z anyżowym pomelo
Ciekawość to uczucie, które w życiu towarzyszy mi na okrągło. W kuchni zaś szczególnie. Jestem bardzo ciekawa nowych smaków, ale chyba jeszcze bardziej lubię odkrywać znane sobie składniki w...
View ArticleBuraczane puree z jogurtem i za’atarem
Odebrałam dzisiaj z lotniska moją mamę. To już drugi raz, kiedy będziemy świętować w Kaliforni, zapewne nieco bardziej na luzie niż w Polsce. Plany mamy ambitne, ale zobaczymy co ostatecznie z nich...
View ArticlePieczone orzo z bakłażanem, mozzarellą i oregano
Nie zdążyłam nawet ani razu usmażyć faworków, a już trzeba było pożegnać karnawał. Wczoraj w San Francisco odbyła się doroczna parada Mardi Gras – wzorowana na nowoorelańskiej fieście żywej muzyki i...
View ArticleNajlepsza zupa świata z freekeh i pulpecikami
Zaraz po tym jak oddałam manuskrypt książki nadszedł dziwny czas. Im bliżej było zdania i końca projektu, tym mój notes wypełniał się pomysłami na nowe dania, bez których, jak mi się wydawało, książka...
View Article